Oficjalnie, „Willow” ponad 40 tytułów znika z platformy
Disney planuje usunąć ponad 50 tytułów z platformy Disney+ i Hulu w ramach oszczędności i zmiany strategii. Wśród produkcji, które znikną z serwisów streamingowych są m.in. serial „Willow”, komedia „Drużyna” czy film „Gwiazdka”. Decyzja ta spotkała się z krytyką i rozczarowaniem zarówno widzów, jak i twórców.
Disney+ i Hulu to dwie popularne platformy streamingowe należące do koncernu Disney. Oferują one bogatą ofertę filmów, seriali i programów z różnych gatunków i dla różnych grup wiekowych. Jednak nie wszystkie tytuły będą dostępne na tych platformach na zawsze. Disney ogłosił, że od 26 maja usunie z nich ponad 50 pozycji, w tym wiele oryginalnych produkcji stworzonych specjalnie dla Disney+ i Hulu.
Powodem takiej decyzji jest dążenie do oszczędności i zmiany w strategii oferowania treści użytkownikom. Disney chce skupić się na najbardziej dochodowych i popularnych markach, takich jak Star Wars, Marvel czy Pixar. Z tego powodu rezygnuje z niektórych mniej znanych lub mniej oglądanych tytułów, które generują koszty utrzymania na platformach. Disney szacuje, że dzięki temu zaoszczędzi około 1,5-1,8 miliarda dolarów.
Lista ofiar czystki programowej na Disney+: „Willow” i wiele innych tytułów znika z platformy
Wśród tytułów, które zostaną usunięte z Disney+ i Hulu są m.in.:
– serial fantasy „Willow” (jak również dokument o realizacji serialu)
– serial komediowy „Drużyna”
– serial komediowy „Turner i Hooch”
– serial komediowy „Potężne Kaczory: Sezon na zmiany”
– serial komediowy „Dziennik przyszłej pani prezydent”
– familijny serial horrorowy „Nic strasznego”
– serial dokumentalny „Świat według Jeffa Goldbluma”
– komediowy spin-off „Romea i Julii” „Rosaline”
– komedia „Fałszywa dwunastka” (nowa wersja)
– komediodramat „Gwiazdka”
Usunięcie tych tytułów wywołało negatywną reakcję zarówno wśród widzów, jak i twórców tych produkcji. Niektórzy z nich wyrazili swoje rozczarowanie i smutek na Twitterze. Reżyserka filmu „Gwiazdka” Julia Hart napisała: „Zdruzgotana jestem, że film, w który włożyłam całe serce i duszę, znika z Disney+. Obejrzyjcie go, póki możecie! Jestem dumna z pracy moich niesamowitych kolegów i koleżanek. Byłam 8 tygodni po porodzie, kiedy zaczęliśmy. Proces był wart poświęcenia nawet jeśli rezultat nie był. Skupiajcie się na procesie. Zawsze.”
Scenarzysta serialu „Willow” John Bickerstaff skomentował: „Dali nam sześć miesięcy. Nawet nie. Ten biznes stał się absolutnie okrutny.” Dodał też: „Zanim powiecie podatek od odpisu: te seriale już zostały wydane i więc nie mogą być odpisem. A w przypadku Willow, oni są właścicielami własności bez ograniczeń. Jedynym wnioskiem jest to, że chodzi o to, by nie płacić tantiem. Podczas strajku scenarzystów.”
Nie wiadomo jeszcze, czy usunięte tytuły będą dostępne na innych platformach lub w innej formie.